Kłamał, plątał się w zeznaniach, twierdził, że Afrodyta miała obrazić się i na własną rękę wróciła do Poznania, wsiadając do autobusu. Później Piotr G. zaczął kręcić, zmieniał wyjaśnienia. Mężczyzna przyznał, że pojechali razem do Przybrodzina (woj. Córka Eleni, Afrodyta, została zastrzelona w lesie przez byłego partnera, 21-letniego wówczas Piotra G. Mężczyzna wyszedł na wolność kilka lat temu i pod zmienionym nazwiskiem mieszka w Berlinie. Tworzyli jedną z najpiękniejszych par. W Przybrodzinie jednak nowa dziewczyna Piotra G. została w aucie ("narzeczony" kazał jej słuchać radia), a Piotr G. i Afrodyta wysiedli "aby omówić pewne sprawy". Koniec relacji przyniósł 17-latce wielką ulgę, znajomi podkreślali, że odżyła, chętnie spotykała się z ludźmi i zaczęła snuć plany. Wreszcie, zmęczona kłótniami dziewczyna postanowiła zakończyć toksyczną relację. WSPOMNIENIE 17-letnia Afrodyta Tzoka, córka znanej piosenkarki Eleni przebywała wówczas w szkole. Jestem osobą wierzącą, więc i z tego względu był to dla mnie ważny gest - mówiła Eleni w wywiadzie dla "Głosu". Jest obecna w moim życiu bardzo mocno”, zwierza się Eleni. Pisz do nas na: poznan@naszemiasto.pllub zostaw nam wiadomość na facebooku. Eleni postanowiła, że nie udziela w tym temacie żadnych wywiadów. O TYM SIĘ MÓWI A jednak do dziś wielu osobom trudno uwierzyć, że będąc w bólu po zmarłej córce, zadzwoniła do matki zabójcy. Nadal obchodzę każde jej urodziny, rocznicę śmierci, zastanawiam się, jaka by była, co by robiła, czy miałaby dzieci. Jak wspominała później Eleni, mówił, że tylko on będzie chłopakiem Afrodyty. O TYM SIĘ MÓWI Kiedy doszło do tragedii, nie miałam innego przykładu. Zaprowadził w głąb lasu i wymierzył pistolet, z zemsty oddając twa strzały: w skroń i serce ukochanej. Dziennikarz, który umierał na wizji. Porywacz więcej się nie odezwał… A policja już szukała dziewczyny - Eleni od razu po telefonie od porywacza zaalarmowała, że ktoś uprowadził jej córkę. Informację potwierdził też wówczas Rzecznik Służby Więziennej. Piotr G. wysiadł z auta razem z 17-latką. To brutalne morderstwo wstrząsnęło w latach 90. ubiegłego wieku Polską. „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po To dla niej bolesna sprawa. Krzysztof G. za zabójstwa w Poznaniu i Wrocławiu usłyszał wyrok dożywocia. Ale Eleni to inna kobieta i ona nie jest za tym”. Córka Eleni, Afrodyta Tzoka, została zamordowana w 1994 roku. 17-latka po raz ostatni widziana była na terenie szkoły. O wyroku dla zabójcy Afrodyty informował "Express Poznański": Łzy toczyły się po policzkach Eleni oraz Piotra, zabójcy. Tragiczny los znanego komika. Do dziś nie wiadomo, co się z nią stało. Otrzymała dwa strzały: w głowę i serce. Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”. Śmierć 17-latki wstrząsnęła wszystkimi. W 2011 roku mąż Beaty popełnił samobójstwo i prawdopodobnie zabrał tajemnicę do grobu. Sir Sean Connery i Micheline Roquebrune: pomimo przeszkód, nigdy nie zwątpili w miłość. Jak wyjaśniał Piotr G. (po przyznaniu się do zabójstwa), po rozmowie z Afrodytą, dał jej broń i zażądał, by strzeliła. Życie nie szczędziło jej ciosów. Jaka naprawdę jest Barbra Streisand? Kiedy poznała imię sprawcy, zadzwoniła do jego matki. Jednak później artystka miała zadzwonić do matki skazanego i powiedzieć „straciłyśmy dzieci”. Wykryliśmy, że nadal blokujesz reklamy... To dzięki reklamom możemy dostarczyć dla Ciebie wartościowe informacje. Kiedy 21-latek przyznał się do winy, opowiedział, co tak naprawdę stało się w lesie. Tego samego dnia do domu zaginionej dzwoni porywacz żądając pieniędzy. Auto zatrzymało się w lesie koło Przybrodzina. Na spotkanie z Afrodytą przyprowadził nową dziewczynę. Zaginęła ciężarna kobieta, która prowadziła biuro nieruchomości. Jesteśmy razem 18 lat”, WSPOMNIENIE 21-latek był o byłą partnerkę chorobliwie zazdrosny. W sądzie przekonywał, że Afrodyta przypadkowo się postrzeliła, a on ją tylko litościwie dobił, a nawet, że razem mieli się zabić, ale on nie dał rady... Ona i onAfrodyta miała 13 lat, gdy poznała Piotra G. Na początku nie było między nimi konfliktów: rozpoczęły się, gdy dziewczyna dostała się do liceum plastycznego, a Piotr G. przerwał edukację w zawodówce (mimo braku wykształcenia miał opinię bardzo inteligentnego i oczytanego). Spacerowali po pobliskich lasach, spędzając romantyczne chwile. O TYM SIĘ MÓWI Pogodziłam się z myślą, że moje dziecko jest już w lepszym świecie, do którego wszyscy zdążamy. Chociaż do poszukiwań zaangażowana była policja, prywatny detektyw a nawet jasnowidz, to do dziś nie udało się ustalić, co się stało. Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Gotowe! I dodał: „gdyby ode mnie zależało, to bym zasądził karę śmierci, bo tyle ta kobieta przez tego człowieka wycierpiała i cierpi nadal. Widząc dziewczynę, Afrodyta nie bała się wsiąść do auta byłego chłopaka. Bardzo cieszymy się, że chcesz do nas napisać. „Jest obecna w moim życiu bardzo mocno”, zwierzała się Eleni w ostatnim wywiadzie. „Moi rodzice zawsze byli dla mnie przykładem. Telefon z żądaniem okupu wykonał - jak tłumaczył - aby odsunąć od siebie podejrzenia. Zaplanował zbrodnię. W moim sercu Afrodyta będzie żyła zawsze. Wtedy to 28-letnia Beata Kotwicka zniknęła bez śladu, kiedy była w czwartym miesiącu ciąży. Piotr G. został zatrzymany 21 stycznia. 31 maja 1995 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu skazał Piotra G. na 25 lat więzienia. Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, do którego doszło jesienią 1993 roku po czterech latach związku. Śmierć 17-latki wstrząsnęła wszystkimi. To właśnie wtedy wsiadła do samochodu byłego partnera. 17-letnia Z kolei media poinformowały o tym fakcie dopiero dwa lata później, w maju 2015 roku. Jak przypomina poznan.naszemiasto.pl, nie wymierzano już wówczas kary śmierci, dożywocia jeszcze nie wprowadzono. Menedżer Eleni, Kostas Tzoka, nie ukrywał oburzenia decyzją sądu. Heroiczna walka z chorobą Marcina Pawłowskiego! KRÓLEWSKIE ŻYCIE Oto ulubione perfumy Audrey Hepburn. On z kolei podkreślał, że będzie jej jedynym chłopakiem. Jak się okazało, „z wnioskiem o warunkowe przedterminowe zwolnienie wystąpił dyrektor Zakładu Karnego w Rawiczu”, w którym osadzono mordercę Afrodyty. - Moi rodzice zawsze byli dla mnie przykładem. Piotr G. został zatrzymany 21 stycznia. Dowiedz się więcej. Następnie założył kaptur na głowę Afrodyty, zwłoki przykrył igliwiem i wrócił do auta. Córka Eleni zamordowanaPolicja ustaliła, że Piotr G. - jeszcze przed zniknięciem Afrodyty - nielegalnie kupił broń, walthera z tłumikiem i 25 sztuk amunicji. Wreszcie zadzwonił telefon. Wyszła z domu przy św. Modne marynarki na jesień w niskich cenach! Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. To, że mu wybaczyła, to jedna sprawa. Wskazówki dotyczące przekazania pieniędzy porywacz miał przekazać podczas następnej rozmowy. Rozmowy, która się nie odbyła. Piotr G. był zaborczy, a Afrodyta otwarta na świat i nowe znajomości…. Policja zatrzymała go dzień później. Te zapachy pokochała słynna aktorka! RENATA GABRYJELSKA supermodelka lat 90 o ucieczce z show-biznesu i nowym życiu. Piotr G. do 23 stycznia 2023 roku ma być pod dozorem kuratora sądowego. Odkryj sposób na błyskawiczną metamorfozę wnętrza. Ale boli ją, jak to się potoczyło”, podkreślał w rozmowie z „Faktem” menedżer Eleni, Kostas Tzoka. Analizowałam, dlaczego doszło do takiego dramatu, szukałam przyczyn. Wtedy wymierzył. Para rozstała się jesienią 1993 roku, a znajomi mówili, że stała się pogodniejsza Niestety, Piotr G. nie mógł o niej zapomnieć... Od zbrodni mija 25 lat. 20. stycznia 1994 roku zrozpaczona Eleni (znana piosenkarka mieszkająca w Poznaniu) zawiadamia policję, że jej 17-letnia córka została uprowadzona! Z początku bezkonfliktowa relacja przerodziła się w toksyczny związek, kiedy dziewczyna dostała się do liceum plastycznego, a chłopak przerwał edukację w szkole zawodowej. Ale Piotr G. nie mógł o niej zapomnieć. Cały Poznań płakał razem z jej matką. Widząc to, 17-latka poczuła się bezpieczniej i wsiadła do samochodu sprawcy. Czy zdalne nauczanie musi oznaczać chaos? Otrzymała dwa strzały: w skroń oraz w serce. Zniknęłaś jak sen złoty". Kilka miesięcy później, po rozprawie w Sądzie Apelacyjnym, wyrok stał się prawomocny, a w lesie, gdzie doszło do tragedii, stanął krzyż z napisem: Zgasłaś jak promień słońca. Ale na co dzień nie rozpaczam. Zmęczona sytuacją Afrodyta postanowiła wyrwać się z sideł niezdrowej relacji. Jak wspominała później matka dziewczyny, Eleni, Piotr G. chciał zawładnąć jej córką. To, że mu wybaczyła, to jedna sprawa. - Developed by. Powiedziała: - Straciłyśmy dzieci - i przebaczyła Piotrowi G. Córka Eleni uprowadzona?22 stycznia 1994 roku w mediach pojawił się komunikat o zaginionej 17-latce. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Myślę, że ta miłość do człowieka pozwoliła mi wybaczyć mordercy. Gdy odczytano wyrok, wszyscy płakali. „Eleni postanowiła, że nie udziela w tym temacie żadnych wywiadów. Nie czuję złości ani nienawiści. Piotr G. początkowo nie przyznawał się do winy. Jak się później okazało, morderca zrobił to, by odsunąć od siebie podejrzenia. Uważam, że najpierw trzeba rozpocząć od siebie. Głównym podejrzewanym szybko stał się mąż Beaty, lecz nigdy nie udało się znaleźć na niego żadnych dowodów. MARTYNA WOJCIECHOWSKA z odważnym przesłaniem dla kobiet: „Jestem wystarczająca!”. Co stało się feralnego popołudnia 1994 roku i co obecnie dzieje się ze sprawcą? Prawdopodobnie zmarła na miejscu. Początkowo nie przyznawał się do winy. Kiedy przestraszona dziewczyna odmówiła, mężczyzna wykonał wyrok. które możemy wykorzystać w materiale, wyślij je z aktualnego adresu e-mail i nie zapomnij się podpisać. Jestem osobą wierzącą, więc i z tego względu był to dla mnie ważny gest”, stwierdziła Eleni w wywiadzie dla „Głosu”, przytaczanym przez Agnieszkę Smogulecką w artykule na łamach poznan.naszemiasto.pl. Ale na co dzień nie rozpaczam. Czy można ufać najbliższym? Cały Poznań płakał razem z jej matką. Piotr G. był bardzo zaborczy, a Afrodyta otwarta na ludzi i świat. Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami Odkrywamy sekrety mistrzyni, czyli jaka naprawdę jest IGA ŚWIĄTEK i kto stoi za jej sukcesem oraz sprawdzamy, dlaczego WIRUS to największy wróg ludzkości. Nie mogła mieć koleżanek ani kolegów. Nazwisko Tzoka wszyscy od razu skojarzyli ze znaną piosenkarką. Piotr G. nalegał na rozmowę z Afrodytą. Mam pokój w sercu. Pojechali nad doskonale znane jej jezioro Powidzkie w okolice Przybrodzina – miejsce szczególne, ponieważ wyjeżdżała tam często z byłym partnerem, gdy jeszcze byli razem. Wskazał także miejsce, w którym doszło do tragedii. Według innych wersji mówił, że zastrzelił ją tajemniczy Rosjanin  lub postrzeliła się sama. Miała pójść na przystanek, wsiąść do autobusu… Nikt jednak nie potwierdził jego wersji. TYLKO W VIVIE! Był 20 stycznia 1994 roku. ZOBACZ ZDJĘCIA. wielkopolskie), w okolice Jeziora Powidzkiego, gdzie często wybierali się na wakacje jako para. Mimo że otrzymał najwyższy wówczas wymiar kary i pozbawiono go wolności na 25 lat (co oznacza, że do 2019 roku powinien przebywać w zamknięciu), wiedzie spokojne życie na wolności. Była to w tamtym czasie najsurowsza kara - kary śmierci już nie orzekano, dożywocia jeszcze nie wprowadzono. Ale Piotr G. nie mógł o niej zapomnieć. Charles Spencer pozywa BBC za słynny wywiad. 20. stycznia 1994 roku Afrodyta Tzoka po wyjściu ze szkoły nie wróciła do domu. Chłopak, o którym mówiła koleżankom, że ta znajomość może się źle skończyć. Oboje wysiedli, a nowa partnerka mężczyzny została w środku. Nastolatka nie mogła mieć znajomych i była kontrolowana. „Gdybym nie wybaczyła, nie żyłabym”, zaznaczyła w rozmowie z Kobietą i Życiem. Afrodyta nie czuła zagrożenia, gdy wsiadała do samochodu. Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć. Kluczył, mylił podawane przez siebie fakty, niejasno tłumaczył przebieg wydarzeń. Najpierw kupił broń, później, wykorzystując nową dziewczynę, umówił się z Afrodytą. Naszej rodziny i rodziny Piotra. Odmówiła i zwróciła go właścicielowi. Wreszcie znaleziono przykryte gałęziami ciało. Nie udało mu się. Z niewyobrażalną tragedią Eleni poradziła sobie dzięki rozmowom z Bogiem. Szczegóły dotyczące przekazania go sprawca miał podać w trakcie kolejnej rozmowy, do której nigdy nie doszło. 22 stycznia, kiedy w mediach pojawił się komunikat o zaginięciu Afrodyty, policjanci przeczesywali las w okolicach Przybrodzina. Gdyby ode mnie zależało, to bym zasądził karę śmierci, bo tyle ta kobieta przez tego człowieka wycierpiała i cierpi nadal. On założył jej kaptur na głowę a ciało przykrył igliwiem, po czym wrócił do samochodu. Zerwali jesienią 1993 roku. Jeśli cenisz naszą pracę, prosimy, odblokuj reklamy na naszej stronie. Mimo że mu wybaczyła, Eleni nie była wówczas w stanie skomentować tego, że Piotr G. wyszedł na wolność. Od tego, gdzie my, dorośli, popełniliśmy błąd, co przeoczyliśmy, co przegapiliśmy? WSPOMNIENIE Tego dnia znaleziono ciało Afrodyty. By uczcić pamięć córki, wciąż zapala w domu świeczki. „Pod zmienionym nazwiskiem mieszka w Berlinie”, pisał wówczas portal slupca.pl. Gdybym nie przebaczyła, prawdopodobnie nie mogłabym dalej śpiewać, nie mogłabym spotykać się z ludźmi. Tego dnia ktoś zadzwonił do Eleni i zażądał pieniędzy za uwolnienie dziewczyny. Jak podkreśla w wywiadach, było to możliwe dzięki głębokiej wierze w Boga. Chorobliwie zakochany Piotr G. strzelił jej w skroń i serce. Oddalili się. Nie podejrzewała, że nigdy ich do końca nie zrealizuje... Broń, z której Piotr G. zastrzelił byłą partnerkę, zakupił nielegalnie, podobnie jak 25 naboi. Mieli rozmawiać o końcu relacji. Znajomi mówili, że wtedy stała się radośniejsza, że po prostu odżyła. Wskazówki dotyczące przekazania okupu miał przekazać podczas następnej rozmowy. Pod jej szkołę podjechał z dziewczyną, z którą spotykał się w styczniu 1994 roku. Najmodniejsze buty i torebki na ulicach Warszawy! Jeśli chcesz napisać w sprawach technicznych, skontaktuj się z, © 2020 Ringier Axel Springer Polska sp. Nie znaleźliśmy serwisów odpowiadającym twojemu zapytaniu. Przesuń suwak maksymalnie w prawą stronę, a nastepnie kliknij "Wyklucz". W innym wywiadzie podkreślała, że obchodzi każdą rocznicę, związaną z tragicznie zmarłą córką. Przebaczyć to pozbyć się negatywnych emocji, które zabijają nas od środka. Dlaczego Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda rozstali się? Śmierć Sylwii L. policjantom kojarzy się również ze... śmiercią świadka w komendzie przy Rycerskiej. To, że mu wybaczyła, to jedna sprawa. z o.o. podlegają ochronie. Przekonywał jednak, że Afrodyta obraziła się i chciała wrócić do Poznania. Rocha, rzekomo na umówione wcześniej spotkanie z klientem. Co więcej, wybaczyła katowi jej dziecka, by, jak mówi, móc spokojnie żyć. Wszystkie tropy wskazywały na 21-letniego wówczas Piotra G. Śledczy dowiedzieli się, że w dniu porwania Afrodyta ostatni raz była widziana przed swoją szkołą - wsiadła tam do samochodu, który prowadził Piotr G. Był to jej były chłopak. Nieznany głos oznajmił, że Afrodyta została porwana i zażądał okupu za uwolnienie. Jak powiedziała Rzeczniczka Zakładu Karnego w Rawiczu w rozmowie z "Faktem", Piotr G. nie jest już ich więźniem. „W moim sercu Afrodyta będzie żyła zawsze. Śledczy przeczesywali wówczas okolice jeziora i po kilku godzinach odnaleźli ciało zastrzelonej 17-latki. Komentujcie na Facebooku i Twitterze. „To była miłość zaborcza, która doprowadziła do tragedii”, oceniła po latach zdruzgotana Eleni. Sławomir Pawlik nadal poszukiwany, Odkryj Mroczny Poznań: Więcej historii z dreszczykiem, „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”. Jak mówili potem jej przyjaciele, dziewczyna wiedziała, że ta znajomość może się źle skończyć. To była toksyczna miłość. Jesteś zainteresowany kupnem treści? Śmierć 17-latki wstrząsnęła wszystkimi. Wtedy jeszcze nikt nie przewidywał takiej tragedii…. Tą historią na początku 2004 roku żył cały Poznań. Mam pokój w sercu. Afrodyta nie wróciła ze szkoły. Policja przeczesywała okolice Przybrodzina, szukając śladów zaginionej dziewczyny. W prawym górnym rogu przegladarki znajdź i kliknij ikonkę AdBlock. „Jak zgaśnie, zapalam kolejną”, zdradza. Chciał jednak zrobić to na osobności. Była to w tamtym okresie najsurowsza kara, gdyż nie wprowadzono jeszcze dożywocia, a kary śmierci nie orzekano. O tym, co naprawdę wydarzyło się w lutym 2004 roku, możemy się już nie dowiedzieć. Strzelił w skroń, a potem w serce ukochanej. Tam też historia ta znalazła swój tragiczny finał. Podczas rozmowy z Afrodytą, zdesperowany Piotr G. wręczył jej kupioną wcześniej broń i poprosił, by strzeliła. Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Rozpoczął się proces, który z zapartym tchem śledziła opinia publiczna oraz media. Wasze listy. Afrodyta Tzoka i Piotr G. poznali się, gdy dziewczyna miała zaledwie 13 lat. Jeśli dzielisz się swoją historią lub podsyłasz informacje, Nadal obchodzę każde jej urodziny, rocznicę śmierci, zastanawiam się, jaka by była, co by robiła, czy miałaby dzieci. 13 grudnia, po rozprawie w Sądzie Apelacyjnym, wyrok stał się prawomocny. Mówił, że tylko on będzie chłopakiem Afrodyty. Co dzieje się obecnie z mordercą Afrodyty Tzoki? W ich życiu dominowała miłość do człowieka. Popularna autorka zdradza, dlaczego zajęła się pisaniem kryminałów. Zielona ikonka informuje, że reklamy na stronie zostały odblokowane. Dalsze rozpowszechnianie tekstów, zdjęć i materiałów wideo opublikowanych w serwisie w całości lub w Ale boli ją, jak to się potoczyło”, podkreślał w rozmowie z „Faktem” menedżer Eleni, Kostas Tzoka. Mężczyzna opuścił więzienie w lutym 2013 roku, mimo że pierwotnie karę miał odbywać do 2019 roku. Pogodziłam się z myślą, że moje dziecko jest już w lepszym świecie, do którego wszyscy zdążamy. Otrzymała też medal św. Współczuję nie ma większego bólu od utraty własnego dziecka. Z początku nie przyznawał się do winy, jednak mylił fakty, a przytaczany przez niego bieg wydarzeń był niejasny. Renata Gabryjelska: „Poszłam za głosem serca, intuicją i nie żałuję. I dodaje, że tragedia, choć niewyobrażalnie bolesna, pozwoliła doświadczyć jej wielkiej miłości Boga i „poczuć, że nie jest sama, że Stwórca jest razem z nią”. Rity, przyznawany osobom, które odpuścił winy mordercom najbliższych. Mimo że od zabójstwa jedynego dziecka gwiazdy minęło prawie 30 lat, dla niej bolesne wspomnienia wciąż są niezwykle żywe. „Przychodzę, siadam i jestem blisko niej. Typowy, zimowy dzień, podczas którego nic nie zapowiadało tragedii. Policja szybko ustaliła, kto mógł stać za zniknięciem Afrodyty. Artystka do dziś trwa w głębokiej wierze, która pomogła jej przetrwać najgorsze chwile w życiu i wybaczyć sprawcy. W 2015 roku "Kurier Słupecki” poinformował, że Piotr G. wyszedł z więzienia i mieszka w Berlinie pod zmienionym nazwiskiem. Dożywocie miał dostać i gnić w zapomnieniu. „Eleni postanowiła, że nie udziela w tym temacie żadnych wywiadów. Okazało się, że Afrodyta Tzoka została zastrzelona. Wtedy Piotr G. wymierzył w nią. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Przyznał, że pojechali razem do Przybrodzina, ale przekonywał, że Afrodyta obraziła się i postanowiła sama wracać do Poznania. Nikt jednak nigdy tego nie potwierdził. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono policję, która ustaliła, że za zniknięciem nastolatki stoi 21-letni wówczas Piotr G., były partner Afrodyty Tzoki, z którym była przez cztery lata. To ona wspierała ojca w wyścigu do Białego Domu! Zaniepokojona mama zawiadomiła o jej zaginięciu policję. Znajdziecie je. Od tego, gdzie my, dorośli, popełniliśmy błąd, co przeoczyliśmy, co przegapiliśmy? Kazał strzelić. Wreszcie padły kluczowe słowa: 22 stycznia w mediach pojawił się komunikat: córka Eleni została uprowadzona. Ale Eleni to inna kobieta i ona nie jest za tym. Zniknęła bez śladu. Następnie założył jej na głowę kaptur, ciało przykrył igliwiem i jakby nigdy nic, wrócił do auta. To dla niej bolesna sprawa. Polska Press Sp. Marzyciel pragmatyk - CEZARY PAZURA w obiektywie żony Edyty. Uważam, że najpierw trzeba rozpocząć od siebie. Eleni długo szukała odpowiedzi, dlaczego Piotr G. odebrał jej jedyną córkę. Drugiej dziewczynie kazał zostać w środku i „słuchać radia”. Ja jako matka czułam też ból tej matki, która też nosi ogromny krzyż, Gdybym nie wybaczyła, nie żyłabym.